Rosalia Lombardo to włoska dziewczynka, która zmarła w
wieku dwóch lat na zapalenie płuc. Mimo prawie stu lat od śmierci, wygląda tak,
jakby miała się za chwilę obudzić – a to za sprawą niezwykłej techniki balsamowania zwłok, używanej przez Alfreda Salafii, do którego to zwrócił się ojciec dziecka, nie mogąc pogodzić się ze stratą.
W 2009 roku odnaleziono notatki Salafiego i dzięki temu
poznano jego sekretną metodę: krew dziewczynki została zastąpiona płynem
zawierającym formalinę (żeby zabić bakterie), alkohol (w celu osuszenia ciała),
glicerynę (aby zapobiec nadmiernemu wyschnięciu), kwas salicylowy (by zabić
grzyby) oraz sole cynku (żeby nadać ciału sztywność). W tym samym roku prześwietlono
mumię i stwierdzono, że narządy wewnętrzne są w bardzo dobrym stanie.
Ciało Rosalii, nazywanej również Dziewczynką w szklanej trumnie czy Śpiącą Królewną, znajduje się w Katakumbach Kapucynów w Palermo na
Sycylii, gdzie od końca XVI wieku zgromadzono przeszło osiem tysięcy
zmumifikowanych zwłok. Mumia Rosalii była ostatnią, która trafiła do tego
miejsca.
Gdy ciało dziecka przeniesiono do innego, bardziej
suchego pomieszczenia (ze względu na początkowe oznaki rozkładu), a trumnę
zamknięto w hermetycznej skrzyni wypełnionej azotem, turyści zauważyli
niepokojące zjawisko. Otóż martwa od niemal stu lat dziewczynka, zaczęła
otwierać oczy!
Sprawą zajął się włoski antropolog, Dario Piombino-Mascali, który wyjaśnił, że
otwieranie oczu Rosalii to tak naprawdę jedynie złudzenie optyczne. Powieki
dziewczynki nigdy nie były do końca zamknięte, a dzięki światłu, wpadającemu
przez boczne okna, które w ciągu dnia oświetla jej twarz pod różnym kątem, wygląda
to tak, jakby mumia faktycznie otwierała i zamykała oczy.
Nie brakuje jednak osób wierzących, że to duch
dziewczynki powrócił do ciała. A wy jak myślicie?
Polub nasz Fanpage i
nie przegap żadnej ciekawej informacji!
Dziewczynka w szklanej trumnie
Reviewed by Morowe
on
października 30, 2017
Rating:
A to ciekawostka. Fajne tematy poruszacie :) takie z dreszczykiem :).
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam z ciekawością. Uwielbiam takie klimaty. Jest groza jest moc.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Wydaje mi się, że to złudzenie. Wątpię, żeby dziecko po takim czasie mogło się przebudzić.
OdpowiedzUsuń