Historia
Titanica znana jest chyba każdemu.
Katastrofa statku, który nazywany był niezatapialnym, kosztowała życie ponad
półtora tysiąca ludzkich istnień.
Tymczasem
okazuje się, że jeden z pisarzy przewidział to wydarzenie.
14
lat przed zatonięciem Titanica Morgan
Robertson napisał krótką powieść „Futility” („Marność”). Przedstawił w nim
historię fikcyjnego liniowca o nazwie Titan,
który w czasie swojej trzeciej podróży tonie na północy Atlantyku po zderzeniu
z górą lodową. Książka przeszła bez większego echa; zrobiło się o niej głośno
dopiero po zatonięciu Titanica.
Zdumiewające
podobieństwo w nazwach statków, a także miejsce, miesiąc i przyczyna katastrofy
to nie jedyne zbieżności fikcji z rzeczywistością. Podobny był również ich
rozmiar (Titan – 244 m, Titanic – 269 m długości) czy szybkość (Titan – 25 węzłów, Titanic – 22,5), obydwa nazwane zostały „niezatapialnymi”, na
obydwu brakowało też szalup ratunkowych.
Robertson
zdradził, że pomysł na opowiadanie przyszedł mu do głowy w trakcie wysokiej
gorączki, gdy chorował na grypę. Nigdy wcześniej nie miał proroczych wizji czy
przeczuć.
Po
katastrofie Titanica Morgan Robertson
opublikował drugą wersję swojej książki, zmieniając nieco jej treść, aby
jeszcze bardziej upodobnić ją do wydarzeń, które miały miejsce w
rzeczywistości. Zmienił się także tytuł na „The Wreck of the Titan”.
Ciekawym
jest, że w 1914 stworzył nowelę „Beyond the Spectrum”, opisującą wojnę pomiędzy
Japonią a Stanami Zjednoczonymi. Podobniej jak w przypadku poprzedniej książki,
ta również zawierała mnóstwo podobieństw do prawdziwych wydarzeń w historii
konfliktu w czasie II wojny światowej.
Pisarz przewidział zatonięcie Titanica
Reviewed by Morowe
on
października 03, 2017
Rating:
No tego nie wiedziałam 😊 bardzo ciekawa historia z tym pisarzem
OdpowiedzUsuńwww.kasinyswiat.blogspot.com
no ciekawe . nie słyszałam nigdy o tej książce czy pisarzu.
OdpowiedzUsuń