Pewnego majowego dnia 1947 roku, tuż po
rozstaniu z narzeczonym, 23-letnia Evelyn McHale udała się na 86 piętro Empire
State Building, by popełnić samobójstwo, skacząc z tarasu widokowego. Pozostawiła po sobie
jedynie dwa zdania zapisane na papierze: Będzie
mu lepiej beze mnie. Nie byłabym dobrą żoną dla nikogo.
Zbieg okoliczności sprawił, że w
pobliżu znajdował się student fotografii, Robert Wiles, który usłyszawszy
głośne uderzenie, udał się do miejsca, gdzie wylądowało ciało Evelyn. To
właśnie on zrobił zdjęcie, na którym martwa kobieta, wygląda jakby pozowała.
W maju 1947 roku magazyn Life poświęcił
całą stronę na pokazanie tej fotografii, a ze względu na ukazany na niej obraz –
tak przerażający, jak i piękny – cały akt został nazwany najpiękniejszym samobójstwem.
Ten przypadek to jeden z dowodów na to, że fotografia potrafi pokazać
piękno nawet w przykrych czy przerażających chwilach.
Źródło: time.com
Polub nasz Fanpage i nie przegap żadnej ciekawej informacji!
Najpiękniejsze samobójstwo
Reviewed by Morowe
on
listopada 05, 2017
Rating:
Faktycznie niesamowite zdjęcie.. *.*
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Zdjęcie sztuka. Pozostawiła po sobie piękną pamiątkę.
OdpowiedzUsuń