Edward
Mordake urodził się z dodatkową twarzą z tyłu głowy. Twarz ta nie jadła ani nie
mówiła, ale jak donoszą źródła, potrafiła śmiać się i płakać. Edward błagał
lekarzy, by ją usunęli. Twierdził, że nocami szpcze mu straszne rzeczy. Jednak
żaden z lekarzy nie chciał podjąć się operacji. Mordake popełnił samobójstwo w
wieku 23 lat.
Historia Mordake’a zaczęła pojawiać
się w popkulturze XXI wieku między innymi dzięki piosence Toma Waitsa Chained Together For Life, serialu American Horror Story: Freak Show (gdzie
postać Mordake’a jest obecna w kilku odcinkach) czy operze Erlinga Wolda zatytułowanej
Mordake. Wraz przypomnieniem tej
historii pojawiły się pytania - czy
Edward Mordake istniał naprawdę?
Z perspektywy medycyny przypadek Edwarda Mordake’a nie
jest niemożliwy. Mógł to być na przykład przypadek wystąpienia craniopagus parasiticus – rzadkiego typu
bliźniąt syjamskich złączonych głowami, gdzie pasożytujący bliźniak składa się
jedynie z głowy lub głowy i nierozwiniętego ciała. Albo mógł to być przypadek
wystąpienia diprosopus, co oznacza
istnienie pojedynczej głowy ze zdwojeniem struktury twarzy. Jednak przy craniopagus parasiticus bliźnięta są
zawsze tej samej płci (natomiast dodatkowa twarz Edwarda miała należeć do jego bliźniaczej siostry). Poza
tym w przypadku obu deformacji przeżywalność dziecka, nawet w naszych czasach,
jest bardzo niska.
Poszukiwanie informacji na temat
Mordake’a prowadzi do opublikowanej w październiku 1896 roku encyklopedii
medycznej Anomalies and Curiosities of Medicine, opisującej historię Edwarda w następujących słowach:
Jedną z najdziwaczniejszych i
najbardziej melancholijnych historii ludzkich deformacji jest ta Edwarda
Mordake'a, o którym mówiono, że był dziedzicem jednego z najznamienitszych
parostw Anglii. Jednakże nigdy nie zdobył tytułu para i popełnił samobójstwo w
wieku dwudziestu trzech lat. Żył w całkowitym odosobnieniu, odmawiając spotkań
nawet członkom własnej rodziny. Był młodym człowiekiem o znacznych
osiągnięciach, dogłębnie wykształconym i muzykiem o rzadkich zdolnościach. Jego
postawa odznaczała się wdziękiem a jego twarz – trzeba zaznaczyć, jego naturalna
twarz – była urody Antinousa. Lecz z tyłu jego głowy była inna twarz, twarz pięknej dziewczyny, urocza
jak sen, ohydna jak diabeł. Żeńska twarz była ledwie maską zajmującą jedynie
mały kawałek tylnej części czaszki, wykazującą jednakże wszelkie oznaki
inteligencji, jakkolwiek złośliwego rodzaju. Można było zobaczyć jak śmieje się
i drwi, gdy Mordake płakał. Oczy mogły śledzić ruchy obserwatora a usta
mamrotały bez ustanku. Nie dało się usłyszeć żadnego głosu, lecz Mordake
zaręczał, że nocami nie dawały mu zasnąć nienawistne szepty jego, jak to
nazywał, „diabelskiej bliźniaczki, która nigdy nie śpi, lecz opowiada mi ciągle
o takich rzeczach, o których tylko mówią w piekle. Żadna wyobraźnia nie pojmie
strasznych pokus, które przede mną stawia. Przez jakieś niewybaczone
niegodziwości mych przodków jestem przyrośnięty do tego szatana, bo szatan to
jest z pewnością. Błagam was i zaklinam byście zmiażdżyli te pozory ludzkiej
natury, nawet jeślibym ja miał przy tym umrzeć.” Takie były słowa nieszczęsnego
Mordake'a do Manversa i Treadwella, jego lekarzy. Pomimo starannej obserwacji
udało mu się zdobyć truciznę, od której zginął, pozostawiwszy list z żądaniem
zniszczenia „twarzy demona” przed jego pogrzebem „aby nie kontynuowała swych
przerażających szeptów w moim grobie”. Na swą własną prośbę został pochowany w
odludnym miejscu, bez kamienia czy napisu by zaznaczyć jego grób.
Encyklopedia została napisana przez dwóch amerykańskich
lekarzy George’a M. Goulda oraz Waltera L. Pyle’a, którzy zebrali w niej
przykłady niezwykłych przypadków medycznych.
Brak innych źródeł, w których można by natrafić na
jakikolwiek ślad historii Mordrake’a, skłonił autora Hoaxes do poszukiwań na własną
rękę. Dotarł on do artykułu napisanego przez poetę Charlesa Lotina Hildretha, opublikowanego w 1895 roku w kilku amerykańskich gazetach. Artykuł opisuje przypadki
ludzi o niezwykłym wyglądzie. I tak – oprócz Mordake’a – pojawiają się na
przykład: Kobieta Ryba (dziewczyna,
której ciało od bioder w dół pokrywały łuski, a złączone nogi kończyły się ogonem),
pół człowiek, pół krab (zamiast stóp
i dłoni miał szczypce) czy czterooki
mężczyzna. Sama nota o Edwardzie brzmi
identycznie, jak ta pojawiająca się w encyklopedii Anomalies and Curiosities
of Medicine, która została
opublikowana rok po pojawieniu się artykułu.
Hildreth
twierdził, że znalazł opis tych przypadków w starych dokumentach Royal
Scientific Society. Towarzystwo
naukowe o takiej nazwie nigdy nie istniało. W żadnym innym miejscu nie
pojawiają się też informacje na temat niezwykłych przypadków medycznych, o
których mówi Hildreth.
Warto również wspomnieć, że Hildreth był nie tylko poetą, ale
i pisarzem, lubującym się w motywach science fiction. Nie ma więc wątpliwości,
że jego artykuł to fikcja. Dodatkowo jedyne zdjęcie, które ma przedstawiać Mordake’a,
ukazuje nie żywego człowieka, ale jego figurę woskową - jedynie wizję tego,
jak mógł wyglądać.
Tak więc Edward Mordake nigdy nie istniał. Hildrethowi
udało się oszukać wiele osób... i udaje się to nadal.
Człowiek o dwóch twarzach
Reviewed by Morowe
on
października 15, 2017
Rating:
Ciekawe... Lubię takie historię hihi
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://pod-lupka.blogspot.com/
O kurczę nieprawdopodobne historie. W szoku jestem.
OdpowiedzUsuńwww.kasinyswiat.blogspot.com