Nawiedzone przedmioty


Nawiedzone bywają nie tylko domy. Lalka, lustro, suknia ślubna, diament i... krzesła, to kilka z najbardziej znanych nawiedzonych przedmiotów. Trzeba przyznać, że niektóre mają naprawdę ciekawą historię.

Lalka Robert


Robert Eugene Otto otrzymał tę lalkę w 1896 roku od swojego służącego, praktykującego czarną magię. Chłopiec bardzo polubił zabawkę i mówił do niej godzinami. Aż pewnego razu służący usłyszał, jak lalka odpowiada dziecku gardłowym głosem.
Sąsiedzi widzieli podobno poruszającą się od okna do okna lalkę w czasie, gdy nikogo nie było w środku. Z biegiem czasu w domu państwa Otto zaczęły dziać się dziwne rzeczy – znikały różne przedmioty, wazony zbijały się, w niektórych pokojach zastawano bałagan, mimo że kilka godzin wcześniej zostały posprzątane.
Gdy w 1972 roku Robert zmarł i dom został kupiony przez małżeństwo z dzieckiem, przeklęta lalka została znaleziona na strychu. Dziewczynka od razu zaczęła się jej bać, mówiła rodzicom, że lalka jest żywa i chce ją zabić.
W końcu nawiedzona lalka trafiła do muzeum w Key West, gdzie przebywa do dzisiaj. Odwiedzający muzeum mówią, że muszą prosić ją o pozwolenie na zrobienie zdjęcia, inaczej będzie ich przeklinać.

Lustro na Plantacji Myrtles



Powstały w 1792 roku budynek jest podobno najbardziej nawiedzonym w domem w Stanach Zjednoczonych. Z pewnością nie bez znaczenia jest fakt, że plantacja została zbudowana na cmentarzu rdzennych mieszkańców Ameryki. Jakby tego było mało – jest miejscem, gdzie doszło do kilku morderstw. Mówi się, że najbardziej nawiedzonym przedmiotem w tym domu jest lustro, w którym mają się pojawiać postacie Sary Woodruff i jej dzieci. Rodzina Woodruff została otruta, a w chwili śmierci nikt nie zakrył akurat tego lustra, wierzy się więc, że dusze zostały w nim uwięzione.

Krzesła w zamku Belcourt



Zamek Belcourt został założony w 1894 roku przez bogatego amerykańskiego ekonomistę i polityka. Istnieje wiele strasznych historii o duchach, które miały mieć miejsce w tym budynku, a najbardziej nawiedzonymi przedmiotami zdają się być dwa krzesła. Goście, którzy na nich siadają, mówią, że czują się niekomfortowo, odczuwają zimno i mdłości. Podobno były nawet przypadki, kiedy niewidzialna siła zrzuciła kogoś z krzesła.

Suknia ślubna



W 1849 roku Anna Baker, będąca dziewczyną z zamożnej rodziny, zakochała się w mężczyźnie z niższej klasy społecznej. Wybrała już nawet suknię, którą chciała założyć w dniu ślubu. Jednak jej ojciec, Ellis Baker, nie pozwolił poślubić córce ukochanego, a nawet przepędził go z miasta, tym samym skazując Annę na staropanieństwo. Dziewczyna nigdy nie wybaczyła ojcu.
Kiedy dwór Bakerów przekształcono w muzeum, suknię włożono w gablotę i umieszczono w dawnej sypialni Anny. Goście twierdzili, że widzieli, jak suknia sama kołysała się z boku na bok. Suknia miała poruszać się najczęściej podczas pełni księżyca.

Diament Nadziei



Diament pochodzący z indyjskiej kopalni został przywieziony do Francji w 1668 roku, a potem zakupiony przez króla Ludwika XIV. Później Ludwik XV pożyczył go Jeanne Becu, następnie Maria Antonina dostała diament od Ludwika XVI.
Do czasu rewolucji francuskiej diament znajdował się w skarbcu, potem został skradziony. W 1830 roku pojawił się w Londynie, wtedy zakupił go bankier Henry Philip Hope, który nazwał diament swoim nazwiskiem (hope – nadzieja).
Później Diament Nadziei trafił do nowojorskiego jubilera, następnie do rosyjskiego księcia, potem do osmańskiego sułtana, a w 1911 roku został sprzedany amerykańskiemu miliarderowi.
Nieszczęśliwe losy kolejnych właścicieli sprawiły, że diamentowi zaczęto przypisywać nadprzyrodzone właściwości. Obecnie kamień znajduje się w Instytucie Smithsona w Stanach Zjednoczonych.
Wzmianka o diamencie pojawia się w znanym filmie „Titanic”.

Krzesło Busby’ego



Ten nawiedzony mebel to ulubione krzesło Thomasa Busby’ego, angielskiego pijaka i mordercy. Był z nim tak związany, że pozbawił życia swojego teścia, gdy ten usiadł na owym krześle. Mebel został przeklęty przez Busby’ego zaraz przed tym, jak na mężczyźnie został wykonany wyrok śmierci. Zgodnie z jego wolą, ostatni posiłek spożył w ulubionym pubie w angielskim Thirsk, siedząc na ukochanym krześle, a kiedy skończył, powiedział: „Niech przyjdzie nagła śmierć do każdego, kto odważy się usiąść na tym krześle”.
Od tamtej chwili każdy, kto chciał sprawdzić, czy klątwa jest prawdziwa, umierał w dziwnych okolicznościach. Zauważono, że żołnierze, którzy odwiedzali pub podczas II wojny światowej, nigdy już nie wrócili do domów. W 1967 roku dwaj mężczyźni, tuż po wypróbowaniu krzesła, zginęli w wypadku samochodowym. W 1970 roku murarz umarł jeszcze tego samego dnia podczas pracy. W końcu właściciel zdecydował się umieścić krzesło w piwnicy, ale i tam znalazło swoją ofiarę – dostawca paczek usiadł, chcąc chwilę odpocząć; zginął w wypadku tego samego dnia.
W końcu krzesło wylądowało w okolicznym muzeum. Umieszczone jest na ścianie, 5 metrów nad ziemią, tak żeby nikt nie mógł na nim usiąść.

Nawiedzone przedmioty Nawiedzone przedmioty Reviewed by Morowe on października 12, 2017 Rating: 5

6 komentarzy:

  1. W tym wszystkim brakuje tylko Anabel. Ciekawy post ogólnie i fajnie piszesz, kontynuuj post.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze jest kilka przedmiotów, o których chcę napisać, więc kiedyś będzie druga część z Annabelle :)

      Usuń
  2. Nie wierzę w nawiedzone przedmioty :) Choć nie chciałabym czytać takich historii przed snem, bo mocno pobudzają wyobraźnię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow... Lubię czytać takie historie. Ta lalka jest przerażająca... Miałam kiedyś książkę o dziwnych przedmiotach i miejscach... w szkole podstawowej na imieniny dostałam ją od Babci ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne historie, uwielbiam takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe tematy podejmujesz na blogu. Gratuluje pomysłów. Fajny artykuł. Podoba mi się. Zanotowałam adres bloga. Pozdrawiam serdecznie
    www.kasinyswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.